wzdręga, sielawa, płoć, okoń, lin, leszcz, krąp, karaś, szczupak, węgorz

Kobylocha, Szoby

Tym jeziorem zarządza Okręg Mazowiecki Polskiego Związku Wędkarskiego w Warszawie, który umożliwia zakup pozwolenia on line na stronie: https://ompzw.eparki.pl/

W razie pytań kontaktuj się bezpośrednio z Okręgiem Mazowieckim Polskiego Związku Wędkarskiego w Warszawie: https://ompzw.pl/

Wędkarstwo (zbiornik sielawowy - leszcz, płoć, szczupak, okoń). Jezioro należy do Zakładu Rybackiego Szczytno. W 2005 roku opłata za wędkowanie w tym zbiorniku wynosi 130 zł - z brzegu oraz 160 zł - z łodzi i lodu. Kajarstwo (odpływ na południe do rzeki Saska, którą jezioro łaczy się z jez. Gromskim - szlak kajakowy). Wypływ kajakiem do Strugi Saskiej przy krańcu południowym (wieś Jęczniki) utrudniony - pod mostkiem na szosie - masa żelastwa i rupieci. Stuga łącząca Sasek z Gromem jest bardzo płytka, podobnie jak początkowy odcinek Strugi Saskiej - rzeczka Wierzbna - ok. 2 km do jez. Sędańskiego. Ciekawe trasy rowerowe - zwłaszcza w okolicach Łysej Góry i Elganowa (warto wybrać się na wycieczkę do Pasymia).

954 ha (Leyding 1959). 866 ha, 869,3 ha (Choiński 1991).

Maks. - 26,5 m (Olszewski, Paschalski 1959). Maks. - 38 m, śr. - 8,2 m (Choiński 1991).

Jezioro dobrze dostępne. Otoczone głównie przez łąki, lasy i pola. Bardzo dobry dostęp do wody w ośrodkach wypoczynkowych i na polach namiotowych. Liczne małe pomosty wędkarskie i większe keje przy ośrodkach wypoczynkowych.

Zbiornik znajduje się na wysokości 139 m n.p.m., na Pojezierzu Mrągowskim.

W okolicy tego jeziora możliwe jest wynajmowanie domków letniskowych, w tym domków holenderskich. W pobliżu jeziora znajduje się wiele miejsc wypoczynkowych. Odnaleźć je można we wsiach: Sasek, Jęcznik, Piece, Kobyłocha, Dąbrowa, Dźwierzuty. Miejscem rekreacji znajdującym się blisko jeziora, które może przykuć uwagę, jest Stajnia Jęcznik.
Osoby zainteresowane spływami kajakowymi mogą przemierzyć długi szlak rozpoczynając wycieczkę w Dąbrowie na jeziorze Sasek Wielki i ukończyć ją w miejscowości Kucbork, pokonując wcześniej jezioro Sędańskie i Sasek Mały. Szlak ten jest długi, wymaga więc organizacji przynajmniej jednego noclegu.