TRASY I WYCIECZKI

Do źródeł Łyny (Gościniec Niborski, południowy odcinek Łynostrady)

https://mazury.travel/rowery/wp-content/uploads/2022/03/Profil-28_TRASA-DO-ZRODEL-LYNY.jpg
Dystans
92,5 km
Kategoria tras
długodystansowa - od 50 do 100 km
Poziom trudności
trasa trudna
Oznakowanie
dobre
Rodzaj nawierzchni
asfalt/polbruk, gruntowa ulepszona, gruntowa szutrowa, kocie łby
Najwyższy punkt
200 m
Najniższy punkt
100 m
Orientacyjny czas zwiedzania
3-4 godziny
Orientacyjny czas przejazdu
powyżej 4 godzin
Połączony z GreenVelo
nie
Województwo:
Warmińsko-Mazurskie
Obszar:
Warmia i okolice
Miejsce startu:
Bartąg
Miejsce zakonczenia:
Olsztyn

Ślad trasy w pliku GPX

Bartąg (0,0 km) – Jezioro Łańskie (brzeg zachodni) – Ząbie (20,9 km) – Kurki (22,1 km) – Brzeźno Łyńskie (25,3 km) – Napiwoda (37,1 km) – (odcinek łącznikowy 6,5 km) – Łyna (43,6 km) – rezerwat przyrody Źródła Rzeki Łyny (47,5 km) – Łyński Młyn (48,9 km) – Orłowo (51,1 km) – Likusy (56,0 km) – Brzeźno Łyńskie (59,7 km) – Kurki (63,0 km) – Jezioro Łańskie – brzeg wschodni (73,1 km na wysokości ośrodka Cyranka) – Ruś (83,4 km) – Bartążek (86,1 km) – Olsztyn (92,5 km)

Długa, licząca ponad 90 km trasa, stanowiąca połączenie Gościńca Niborskiego i południowej części Łynostrady, z odcinkiem łącznikowym pomiędzy nimi. Prowadzi przez bardzo cenne przyrodniczo obszary Puszczy Napiwodzko‑Ramuckiej, jednego z większych kompleksów leśnych w Polsce, objętego w całości ochroną jako obszar specjalny ochrony ptaków Natura 2000. Ze względu na długość oraz długie odcinki prowadzące przez obszary niezaludnione polecana jest osobom o dobrej kondycji fizycznej. Można ją podzielić na dwie mniejsze pętle.

Wycieczkę rozpoczynamy pod kościołem pw. św. Jana Ewangelisty w Bartągu. Asfaltową, wijącą się drogą jedziemy na południe. Na rozjeździe wybieramy lewą odnogę. Mijamy drogę w kierunku Gągławek i kierujemy się w stronę widocznego z daleka mostu na Łynie w ciągu obwodnicy Olsztyna. Przejeżdżamy pod mostem i tuż za nim skręcamy w prawo pod górę. Asfalt kończy się po kilkuset metrach. Po kolejnych kilkuset metrach drogą szutrową wjeżdżamy do lasu. Nawierzchnia jest dziurawa, miejscami piaszczysta. Po ok. 1 km wyjeżdżamy na niewielką polankę. Na jej końcu odbijamy w nieutwardzoną i niezbyt szeroką drogę w prawo, biegnącą skrajem lasu. Po przejechaniu ok. 500 m odbijamy w lewo, przez przejazd w ogrodzeniu leśnym, w mało widoczną, ale dobrze oznakowaną wąską drogę.

Jedziemy na południe, nie skręcając w boczne drogi. Po przebyciu ok. 1 km dojeżdżamy do większej drogi i odbijamy lekko w lewo. Po kolejnym ok. 1 km na rozjeździe kierujemy się w lewą, mniejszą drogę. Mijamy wjazd drogi leśnej z lewej i nieco dalej przecinamy drogę asfaltową łączącą Stawigudę i Gągławki z Łańskiem i szosą Olsztyn-Zgniłocha. Po obu stronach skrzyżowania droga leśna, którą jedziemy, jest odgrodzona szlabanami. Po kilometrze po lewej stronie widzimy piękne jezioro rynnowe Dłużek, całkowicie otoczone lasem. Wąska wstęga jeziora towarzyszy nam przez ok. 1 km. W kilku miejscach można zejść na jego brzeg i podziwiać dziką panoramę. Za jeziorem przecinamy prosto skrzyżowanie dróg leśnych. Dalej na drodze pojawia się kiepskiej jakości asfalt, który z niewielkimi przerwami, czasem zasypany liśćmi czy pokryty błotem, prowadzi nas przez wiele kilometrów na południe. Mijamy odjazd na leśniczówkę Pluszne, parking leśny, skrzyżowanie z większą drogą. Kilometr w lewo leżą Rybaki nad Jeziorem Łańskim, gdzie znajduje się kąpielisko. Drugi odjazd, w szutrówkę w prawo, prowadzi do Orzechowa. W położonej ok. 1 km od szlaku wyludnionej wsi wznosi się warty zobaczenia neogotycki kościół pw. św. Jana Chrzciciela, są także cmentarz i kapliczka. Przy zakręcie stoi smukły głaz o wysokości 2 m – tak kiedyś na Mazurach oznaczano rozjazdy.

Jadąc dalej, mijamy parking, przy którym kierujemy się prosto przez skrzyżowanie. Odtąd jedziemy szutrówką, która miejscami ma asfaltowe wstawki. Mijamy stary drewniany krzyż przydrożny. Przy wyjeździe z lasu, na rozjeździe wybieramy większą drogę w prawo, potem przejeżdżamy prosto przez skrzyżowanie. Na nawierzchni pojawiają się płyty betonowe. Przejeżdżamy przez wieś Ząbie i po kilkuset metrach dojeżdżamy do drogi krajowej DK58 Olsztynek-Szczytno. Skręcamy w nią w lewo, przejeżdżamy przez most na Łynie w pobliżu miejsca, w którym wpada do niej Marózka i docieramy do Kurek, gdzie jest pierwszy na trasie sklep. Możemy stąd jechać dalej gościńcem albo wrócić Łynostradą do Olsztyna. Oba szlaki przecinają się tutaj. Droga powrotna została opisana poniżej.

Kontynuując jazdę gościńcem, skręcamy z asfaltu w prawo w drogę szutrową. Za miejscowością, pod lasem, na rozwidleniu skręcamy w lewą odnogę. Pokonujemy podjazd, na następnym rozwidleniu kierujemy się prosto w prawą odnogę. Szutrówka nie jest najlepszej jakości, pojawiają się na niej piach i poprzeczna tarka, trafiają się w niej dziury. Jedziemy lasem na południe. Mijamy skrzyżowania z drogami leśnymi. Znaki szlaku umieszczone są często, nie ma problemu z trzymaniem się trasy. Mijamy odjazd w prawo do Brzeźna Łyńskiego. Nieco dalej, na drugim skrzyżowaniu, ze znakiem w lewo na Brzeźno, jedziemy prosto. Po pokonaniu 3 km przejeżdżamy prosto przez skrzyżowanie z drogą asfaltową ze znakami w prawo na Orłowo. Niedaleko za skrzyżowaniem, na podjeździe i łuku w lewo, pojawia się na kilkaset metrów dobrze zachowany bruk gościńca. Ok. 1 km za brukiem, na łuku drogi w lewo, szlak skręca w mało wyróżniającą się drogę gruntową w prawo. Biegnie nią ok. 1 km do szutrówki, którą jedziemy w prawo. Odjazd w drogę gruntową łatwo przegapić. Jeśli tak się stanie, należy na pierwszym skrzyżowaniu leśnych dróg szutrowych skręcić w prawo, szlak biegnie właśnie tą drogą. Nieco dalej dojeżdżamy do większej drogi szutrowej i skręcamy w nią w lewo. Jedziemy prosto, nie skręcając na skrzyżowaniach z innymi drogami leśnymi. Przecinamy drogę asfaltową i dalej poruszamy się szeroką szutrówką. Po ok. 15 km przez las, licząc od Kurek, wyjeżdżamy na pola i po kilkuset metrach docieramy do drogi asfaltowej w Napiwodzie. Skręcamy w nią w lewo, by niebawem dotrzeć do punktu końcowego Gościńca Niborskiego.

Gościniec się kończy, ale możemy jechać dalej i wrócić równie malowniczą i dziką trasą do Olsztyna. W tym celu należy zawrócić, minąć wyjazd z gościńca na drogę asfaltową i jechać dalej na północny wschód. Szosa prowadzi łukiem do Radomina, gdzie skręcamy w drogę podporządkowaną w kierunku wsi Łyna. W Łynie podejmujemy decyzję, czy jedziemy dalej drogą asfaltową do stacji kolejowej w Dobrzyniu, skąd możemy dotrzeć pociągiem do Olsztyna lub Nidzicy, czy wracamy Łynostradą. Aby dojechać do stacji, skręcamy na rozwidleniu w lewo i bardzo malowniczą, obsadzoną drzewami i biegnącą wśród pól, drogą docieramy prosto na stację. Z Napiwody do Łyny mamy 6,5 km, do stacji kolejowej kolejne 1,7 km.

Startując Łynostradą ze stacji w Dobrzyniu, dojeżdżamy drogą asfaltową do Łyny, w pobliżu której rozciąga się bardzo ciekawy rezerwat przyrody Źródła Rzeki Łyny. Można go zwiedzić na piechotę, zostawiając rower w Łyńskim Młynie. Ze wsi Łyna dojeżdżamy do niego, skręcając na rozjeździe w lewo, w stronę parkingu dla samochodów a z niego drogą brukowaną w prawo na Łyński Młyn. Można też przejechać wąską ścieżką prowadzącą przez rezerwat do dawnego młyna, ale jest to dość trudne ze względu na powalone pnie, które miejscami ją przegradzają. Ścieżka zaczyna się na rozjeździe dróg w Łynie, oznakowana jest znakami zielonego szlaku pieszego, który będzie nam towarzyszył przez prawie całą drogę powrotną. Jego znaki pojawiają się o wiele częściej niż szlaku rowerowego. Z Łyńskiego Młyna wyjeżdżamy na wschód, w stronę Orłowa. Bruk przechodzi w drogę szutrową. Po lewej w dole mijamy bagnistą dolinę rzeki, po prawej zalesione wzgórze. Wjeżdżamy w las i docieramy nim do drogi asfaltowej, w którą skręcamy w lewo, do Orłowa.

Za cmentarzem skręcamy w lewo, drogowskazy pokazują Likusy, Brzeźno Łyńskie i Lipowo Kurkowskie. Za wsią jedziemy nawierzchnią szutrową, za ostatnim budynkiem na rozjeździe wybieramy prawą, większą drogę, nieco dalej jest kolejny rozjazd, ale obie odnogi drogi schodzą się po kilkuset metrach. Po prawej stronie drogi w lesie leżą dwa jeziora: Orłowo Wielkie i Orłowo Małe, to drugie jest faunistycznym rezerwatem przyrody.

Po kilku kilometrach dobrze oznakowanej, ale miejscami zapiaszczonej drogi szutrowej wjeżdżamy do Likus, gdzie spod szutru przebija stary bruk. Za tablicą oznaczającą koniec miejscowości, na rozjeździe skręcamy w prawą odnogę. Niedaleko droga rozchodzi się na dwie równoległe i schodzi w jedną po ok. 300 m. Przy znaku na Brzeźno Łyńskie skręcamy w jego kierunku w lewo. Ok. 3,5 km za Likusami z prawej dołącza droga, którą wiedzie czerwony szlak rowerowy. Na kolejnym skrzyżowaniu skręcamy w lewo, zgodnie z drogowskazem na Brzeźno Łyńskie. Przy pierwszych zabudowaniach wsi odbijamy w prawo. Najpierw jedziemy wzdłuż lasu, potem w niego wjeżdżamy. Droga jest węższa, miejscami piaszczysta, z garbem pośrodku. Tak dojeżdżamy do ośrodka wypoczynkowego pomiędzy jeziorami Kiernoz Mały i Kiernoz Wielki. Jakość drogi trochę się poprawia, a ona sama znowu nurkuje w las, by po ok. 1 km dotrzeć do brzegu jeziora po lewej. Pokonujemy krótki odcinek przez las i dojeżdżamy do większej szutrówki, którą skręcamy w lewo i wjeżdżamy do Kurek. Po kilkuset metrach docieramy do drogi asfaltowej wiodącej z Olsztynka do Szczytna. Możemy ponownie zrobić zakupy w tym samym sklepie.

Trasa powrotna prowadzi z Kurek w prawo na Szczytno. Po ok. 1 km, na skraju lasu, skręcamy w lewo w drogę szutrową i wybieramy lewą z dwóch odnóg. Po lewej ręce mamy otwartą dolinę Łyny. Rzeka po ok. 1 km wpływa do Jeziora Łańskiego. Trasa prowadzi w pobliżu jego brzegów przez las. Nawierzchnia przechodzi w bruk, na rozjeździe dróg wybieramy lewą odnogę. Dzikie i odludne jezioro widzimy czasem pomiędzy drzewami. Po 1 km na drodze znowu pojawia się szuter. Na kolejnym rozwidleniu skręcamy w lewą drogę. Trzymamy się zielonego szlaku turystycznego, przecinając prosto kilka skrzyżowań dróg leśnych. Dojeżdżamy do rezerwatu przyrody Las Warmiński. Na drodze pojawia się asfalt. Wjeżdżamy w granice tzw. Łańskiego Imperium – na tereny należące do legendarnego rządowego ośrodka z czasów PRL-u, gdzie w całkowitej izolacji od otoczenia odpoczywali i polowali prominenci. Mijamy zjazd w lewo na półwysep Lalka.

Po 1,5 km szlak pieszy odbija w prawo w leśną drogę, ale my jedziemy prosto. Na rozjeździe skręcamy w lewo (w prawo jest zakaz wjazdu). Nieco dalej z prawej ponownie dochodzi do naszej trasy zielony szlak, aby po 1 km odbić w lewo. My jedziemy prosto i na skrzyżowaniu z szerszą drogą asfaltową skręcamy w lewo. Zielony szlak dołącza z lewej. Stary, wielogatunkowy las po obu stronach drogi i widoczne po lewej jezioro tworzą tu prawdziwie bajkową scenerię. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo drogą asfaltową, zgodnie ze znakami szlaku. Po dość długim zjeździe przejeżdżamy mostek na Łynie w miejscu, gdzie wypływa ona z jeziora Ustrych. Mijamy tablice z informacjami o rezerwacie i Obszarze Natura 2000 Ostoja Napiwodzko-Ramucka. Kilkaset metrów dalej, na rozjeździe skręcamy w lewo w drogę szutrową, miejscami pokrytą piaskiem.

Po ok. 2,5 km skręcamy w prawo, kierując się znakami Łynostrady i zielonego szlaku pieszego, który towarzyszy nam przez długie odcinki. Na kilkaset metrów pojawia się bruk, za nim nieutwardzona droga gruntowa. Mijamy szlaban, za którym kierujemy się dalej prosto i koło leśnego parkingu wyjeżdżamy z lasu w miejscowości Ruś. Jedziemy w dół, drogą o zmiennej, przeważnie brukowej nawierzchni, do drogi asfaltowej i skręcamy w lewo. Stąd możemy dojechać tą wijącą się drogą z powrotem ok. 3 km do kościoła w Bartągu lub jechać do Olsztyna.

Wybierając ten drugi wariant, po kilkuset metrach odbijamy w drogę szutrową, w prawo na Bartążek. Jedziemy najpierw wśród zabudowań, później wśród pól i łąk, zgodnie z przebiegiem zielonego szlaku turystycznego, przez most na Łynie. Dalszy odcinek jest pięknie obramowany starymi drzewami. Na rozjeździe skręcamy w drogę gruntową w lewo. Po obu stronach rozciągają się rozległe pola. Dojeżdżamy do obwodnicy i przejeżdżamy nad nią wiaduktem. Za wiaduktem kierujemy się w lewo, a nieco dalej na rozjeździe w prawo, w kiepskiej jakości drogę gruntową. Dojeżdżamy do Bartążka. Na rozjeździe w Bartążku jedziemy w prawo w ul. Warmiński Las, a za miejscowością, w miejscu, gdzie ulica skręca w prawo, zjeżdżamy z niej w lewo i polną drogą jedziemy wzdłuż jeziora Bartąg. Mijamy dwie dzikie plaże i wjeżdżamy na ścieżkę pieszo-rowerową wiodącą wzdłuż jeziora, a potem dalej prosto w osiedlową ul. Grabową. Następnie kierujemy się w prawo w ul. Doranta i nią dojeżdżamy do ul. Płoskiego. Skręcamy w nią w lewo i przemieszczamy się kilkaset metrów ścieżką rowerową. Skręcamy w lewo w ul. Andersa, którą dojeżdżamy do ul. Olszewskiego, jedziemy nią w lewo i znowu skręcamy w lewo w ul. Wawrzyczka, która przechodzi w ul. Szostkiewicza. Dojeżdżamy nią do mostu na Łynie w ciągu ul. Kalinowskiego. Tutaj trasa się kończy.

Na wycieczkę warto zabrać ze sobą mapę, zwłaszcza jeśli w planach jest modyfikacja lub skrócenie trasy; część trasy (szlak Gościniec Niborski: Bartąg–Napiwoda) oznakowana jest kolorem czerwonym, część (szlak Łynostrada: Dobrzyń – Olsztyn) – kolorem zielonym, na odcinku łącznikowym – brak oznakowania.

Olsztyn ma dogodne połączenia kolejowe z wieloma miastami Polski. Do leżącego tuż pod Olsztynem Bartąga musimy jednak dotrzeć samochodem (za kościołem jest parking) lub autobusem komunikacji miejskiej linii 126 albo 136 (przewóz roweru jest bezpłatny). Stacja kolejowa Dobrzyń, która stanowi początek drogi powrotnej, leży na trasie kolejowej Olsztyn–Nidzica.