Wypłyń na czyste wody, czyli ekologiczne żeglowanie na Warmii i Mazurach
Warmia i Mazury to raj dla żeglarzy – największe spośród około 3000 jezior regionu dają im wielkie pole do popisu. Najpopularniejszy wśród wodniaków Szlak Wielkich Jezior Mazurskich, zaczynający się w Węgorzewie i liczący 132 km, przebiega przez kilkanaście akwenów połączonych kanałami. Po drodze odwiedzimy najsłynniejsze mazurskie miasta: Giżycko, Ryn, Mikołajki, Ruciane-Nidę i Pisz, i będziemy obcować z naturą, manifestującą na każdym kroku swoje piękno i potęgę.
Aby również następne pokolenia mogły cieszyć się dobrodziejstwami przyrody, ważna jest dbałość o środowisko naturalne. Dlatego na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich (oraz na Pojezierzu Mrągowskim i w kompleksie Jezioraka) powstała sieć ekomarin, czyli ekologicznych portów jachtowych, umożliwiających łączenie rekreacji na wodzie z troską o naturę. W sezonie letnim na Mazurach pływa nawet 10 tys. żaglówek, co tworzy potencjalnie znaczne obciążenie dla środowiska. Ekomariny czekają na nas w: Węgorzewie, Rynie, Mikołajkach, Giżycku, Wilkasach, Piaskach, Kamieniu i Piszu, a także w Mrągowie, Iławie, Siemianach i Zalewie.
W ekomarinach możemy skorzystać z WC, prysznica, usług noclegowych i gastronomicznych, zmywalni naczyń i pralni oraz z podstawowej opieki medycznej, a także dokonać drobnych napraw szkutniczych. Możliwy jest tu także zdanie nieczystości – zarówno ciekłych (chemiczne zlewnie WC), jak i stałych, oraz pobór wody i energii elektrycznej. Swoją wiedzę z zakresu ochrony środowiska poszerzymy, udając się do punktu informacji ekologicznej lub biorąc udział w zajęciach edukacyjnych czy warsztatach.
Jak żeglować z poszanowaniem natury? To proste! Po pierwsze korzystajmy z wiatru i starajmy się używać silnika jak najrzadziej. Zamiast stania na kotwicy na środku jeziora, wybierajmy wyznaczone miejsca do cumowania i mariny – dno jezior jest delikatne, a wbijające się w nie kotwice mogą uszkadzać wrażliwy ekosystem. Kontakty z przedstawicielami fauny i flory ograniczmy do obserwacji – nie niszczmy roślin i nie płoszmy ptaków i innych zwierząt. Nie wyrzucajmy niczego za burtę! Segregujmy śmieci i pozbywajmy się ich w wyznaczonych do tego miejscach. Starajmy się także ograniczać używanie plastikowych opakowań i korzystajmy z produktów przyjaznych środowisku.
Chodzi szczególnie o środki czystości, które nie powinny zawierać detergentów ani silnych substancji myjących, oraz o kosmetykach do higieny osobistej. Najlepszy czas na generalne porządki, zmywanie i długi prysznic nadejdzie, gdy zacumujemy w jednej z ekomarin. Jeśli tylko możemy, ograniczajmy zużycie wody na jachcie i starajmy się jak najczęściej korzystać z dobrodziejstw stałego lądu, gdzie znajdziemy pełne zaplecze sanitarne. Pod żadnym pozorem nie opróżniajmy zbiorników na szarą i czarną wodę bezpośrednio do akwenu. W marinach istnieje do tego odpowiednia infrastruktura, dzięki czemu zawartość zbiorników trafia do oczyszczalni i nie zatruwa środowiska naturalnego.
I na koniec pamiętajmy, że żeglując po mazurskich jeziorach jesteśmy gośćmi, którzy winni są troskę i szacunek lokalnej faunie i florze. Dbajmy więc o środowisko naturalne, by pięknem Wielkich Jezior Mazurskich mogły cieszyć się także kolejne pokolenia.