Po zdrowie na Warmię. Strefa uzdrowiskowa w Lidzbarku Warmińskim
Są takie dni, kiedy marzymy o tym, aby rzucić „to wszystko” i wyjechać w Bieszczady. Jednak, gdy przemyślimy argumenty za i przeciw, okazuje się, że to za daleko…
W takich momentach potrzebujemy miejsca, do którego możemy wyjechać, by się zregenerować i oderwać od codzienności. Potrzebujemy uzdrowiska! Na całe szczęście nie musimy wyjeżdżać poza granice Warmii i Mazur, aby zaznać takiego odpoczynku. Gdzie w takim razie go szukać? W Lidzbarku Warmińskim, który niebawem stanie się nowym uzdrowiskiem na mapie regionu.
Miasto ma bogatą historię uzdrowiskową, z czego nie każdy odwiedzający je zdaje sobie sprawę. Początki tutejszego ruchu turystycznego datowane są na drugą połowę XIX w. Dzięki rozbudowie linii kolejowych w dawnych Prusach Wschodnich, tereny dzisiejszego województwa warmińsko-mazurskiego stały się celem licznych wycieczek turystycznych.
Tutejsze miasteczka uzyskiwały status uzdrowisk, co stało się udziałem również Lidzbarka Warmińskiego, który znany był jako Luftkurort, czyli uzdrowisko klimatyczne, albo dosłownie – kurort klimatyczny. Miejsce to było wymieniane w dawnych przewodnikach turystycznych i stanowiło prawdziwą gratkę dla przyjezdnych. Do 1944 r. miasto i jego okolice, m.in. Szlak Doliny Symsarny, cieszyły się dużym zainteresowaniem turystów i zachęcały do dłuższego pobytu dzięki ofercie hoteli i restauracji.
Obecnie miasto stara się o status uzdrowiska, opierając się na ocenie posiadanych zasobów i możliwości. Tutejszy mikroklimat ma właściwości lecznicze, co potwierdzają badania naukowe. Jednym z czynników wpływających na prozdrowotność lokalnego klimatu są znajdujące się w powietrzu fitoncydy – substancje wydzielane przez rośliny, charakteryzujące się silnym działaniem bakteriobójczym, bakteriostatycznym i grzybobójczym. Istotne są również tutejsze warunki termiczno-wilgotnościowe, po analizie których stwierdzono, że Lidzbark Warmiński spełnia warunki stawiane miejscowościom uzdrowiskowym, a warunki wiatrowe są korzystne dla klimatoterapii.
W 2016 r. Osiedle Uzdrowiskowe Miasta Lidzbark Warmiński otrzymało status obszaru ochrony uzdrowiskowej, który obejmuje również sołectwa Medyny i Łabno. Jakie kolejne kroki miasto poczyniło w kierunku stania się pełnoprawnym uzdrowiskiem? Na turystów szukających relaksu i wyciszenia oraz kuracjuszy czekają Termy Warmińskie, tężnie solankowe oraz Pawilon Zdrowia, w którym znajdują się minitężnie i grota solna. Warto odwiedzić również Leśny Park Uzdrowiskowy Doliny Symsarny.
Woda termalna w Termach Warmińskich jest wysoko zmineralizowana, ma odczyn zasadowy, a jej temperatura wynosi od 30 do 38 stopni Celsjusza. Zanurzenie się w niej przynosi miłe odczucie otulenia i relaksacji, a oprócz tego wpływa pozytywnie na zdrowie. Dzięki kąpielom w termach wzmacniany jest układ sercowo-naczyniowy, regulowana jest gospodarka hormonalna, poprawia się przemiana materii. Poza tym woda ta ma właściwości przyspieszania rekonwalescencji po zabiegach i urazach, a także wspiera walkę z bólami głowy i stawów. Jej wartość docenią także goście spa, ponieważ korzystnie wpływa na stan skóry. W termach radość odnajdą również najmłodsi, a nawet amatorzy wodnych atrakcji i zjeżdżalni.
W 2021 r. oddano do użytku tężnie solankowe o długość blisko 100 m i wysokość 6 m. Kształtem budowla przypomina ślimaka, co nawiązuje do symbolu sieci Cittaslow, której Lidzbark Warmiński jest członkiem. Szkielet tężni powstał z drewna sosnowego, a wypełniono go tarniną. Spływające po gałązkach strumyki solanki rozbijają się na drobne kropelki, tworząc aerozol o właściwościach leczniczych. Spacerować można także po górnej części tężni, gdzie umieszczono taras widokowy.
W pobliżu tężni, nad Żabim Stawem, wybudowano Pawilon Zdrowia. Jest to obiekt wyposażony w urządzenia lecznicze, diagnostyczne i rehabilitacyjne. Wykonuje się tutaj zabiegi z zakresu klimatoterapii (m.in. aerozoloterapię), a także fizykoterapię, kąpiele słoneczne, krioterapię i aeroterapię, czyli kąpiele powietrzne z wykorzystaniem wspomnianych wyżej fitocydów. Wszystkie zabiegi wspierają układy krwionośny i oddechowy, a także sprzyjają leczeniu chorób przemiany materii.
W skład infrastruktury uzdrowiskowej wchodzi także Leśny Park Uzdrowiskowy Doliny Symsarny. Jest to idealny teren na długie spacery w otoczeniu natury, które pomogą zredukować stres. Historia parku jest ściśle związana z dawnym Luftkurortem. Już przed I wojną światową powstały tu trasy spacerowe prowadzące do punktów widokowych. Jednym z ciekawszych miejsc był amfiteatr, a rozrywki całym rodzinom dostarczało także kąpielisko. Biegły tędy szlaki turystyczne prowadzone wzdłuż krętej rzeki Symsarny, dzięki czemu teren parku nazywany jest także Lidzbarskimi Serpentynami.
Współcześnie park oferuje nie tylko piękne widoki, ale także informacje o historii i ciekawostkach okolicy, prezentując je na tablicach edukacyjnych. Jak sama nazwa wskazuje, jest to miejsce uzdrowiskowe, dlatego wyposażono je w urządzenia lecznictwa i elementy małej architektury. Urządzono tu także ścieżkę sensoryczną z myślą o pobudzaniu zmysłów. Warto wybrać się tutaj na spacer, jogging czy pojeździć rowerem.
W naszym regionie obecnie funkcjonuje jedno uzdrowisko – w Gołdapi, a oprócz Lidzbarka Warmińskiego o status uzdrowiska ubiegają się: Miłomłyn, Frombork i gmina Górowo Iławeckie. Jak więc widać, klimat regionu szczególnie sprzyja zdrowiu, dlatego warto go odwiedzić już teraz.
Hej, ho przygodo! Atrakcje na powietrzu dla dzieci
Są takie miejsca na Warmii i Mazurach, gdzie dzieci śmieją się od ucha do ucha, a dorośli znów stają się dziećmi. Przygotowaliśmy listę miejsc do odwiedzenia rodzinnie, gdzie można biegać, skakać, broić, wypoczywać.
Dowiedz się więcejOdetchnij na Warmii i Mazurach
Odetchnij na Warmii i Mazurach. Ciesz się zapachem lasu, podziwiaj piękno mazurskich jezior, odpoczywaj i relaksuj się od codziennych spraw w wybranych hotelach i ośrodkach na Warmii i Mazurach!
Dowiedz się więcejŻubry w puszczach Boreckiej i Rominckiej
Majestatyczne zwierzęta, które niegdyś zamieszkiwały licznie gęste, mazurskie lasy, dziś można spotkać w Puszczy Boreckiej i – od wiosny tego roku – w Puszczy Rominckiej. To jedne z niewielu ostoi wolno żyjących żubrów w kraju.
Dowiedz się więcej