Z naturą w tle – oni wygrali konkurs agroturystyczny “Zielone Lato”

„Zielone Lato” to konkurs, który ma bogatą historię i prezentuje obiekty wiejskiej turystyki, do których w ciemno można się wybrać, mając gwarancję, że będą tam czekać: totalny relaks, odpoczynek wśród zachwycającej przyrody, zdrowe, pyszne jedzenie i życzliwi gospodarze z pasją. Poznajcie niektóre z obiektów na Warmii i Mazurach, które są laureatami konkursu „Zielone Lato”.

Ziołowy Dzbanek – moc uzdrowienia

Wszystkim tęskniącym za obcowaniem z naturą i poszukującym raju na ziemi proponujemy cudowne miejsce na Warmii i Mazurach – Ziołowy Dzbanek. W przepięknej okolicy wsi Sąpy (wioska tematyczna „Babia Dolina”) w gminie Młynary działa „ziołowe” gospodarstwo agroturystyczne. Tam aromat ziół miesza się z czystym, warmińskim powietrzem, a zielona trawa zachęca, by biegać po niej bo boso. W tym ziołowym świecie dowiecie się, że listek mięty powstrzyma czkawkę, a zapach rozmarynu ukoi nerwy i wzmocni pamięć. Możecie też pytać o najskuteczniejsze zioła stosowane w „Wiedźminie” – gospodarze imponują swoją wiedzą o ziołach i kwiatach.

Malownicza okolica, przepyszna, zdrowa kuchnia i wspaniali gospodarze, którzy na nowo definiują słowo gościnność – to nie wszystko, co oferuje Ziołowy Dzbanek. Tutaj można oddawać się słodkiemu nicnierobieniu, leżąc na ręcznie haftowanych, cudownie miękkich poduchach, wdychając kojące zapachy ziół. Gdy tylko przyjrzycie się wiszącym w pokojach malowanym na szkle i drewnie obrazom, wciągną was one na długie chwile w świat regionalnych wierzeń i ciekawostek.

Jeśli komuś tego mało, może wziąć udział w warsztatach wykonywania naturalnych mydeł, zamknąć owoce i zioła w szkle, przygotować esencjalne napary i mikstury ziołowe, a nawet nauczyć się garncarstwa i zachwycić wszystkich plecionkami z wikliny. Tu jest klimat, że hej! Aż nie chce się wracać do miasta.

Uroczysko Deresze w Giławach

Niedaleko Purdy, w urokliwym miejscu, wśród lasów, łąk i czterech jezior działa agroturystyka, będącą idealną odskocznią od szybkiego życia i zgiełku miasta. Można tu zapomnieć o bożym świecie, gapić się w rozgwieżdżone niebo i witać ranek, wdychając rześkie powietrze. Oczaruje Was tu domowa kuchnia, taka jak u babci. Wszystko świeże, z regionalnych składników, a do tego gospodarze w gotowaniu są bardzo elastyczni.

Chcecie jedzenie wege? Proszę bardzo. Nie możecie spożywać glutenu? Żaden problem, posiadają certyfikat Polskiego Stowarzyszenia Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej. Nikt z pustym brzuchem tu wypoczywać nie będzie. Warto też wziąć udział w warsztatach organizowanych na miejscu i ukręcić sobie naturalne kosmetyki.

Dowiedz się więcej lub zarezerwuj

Szukasz niebanalnych noclegów, atrakcji do odwiedzenia miejsc do  smacznego zjedzenia?