Wiosenne smaki na Warmii i Mazurach

Wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca zmienia się też stopniowo nasza dieta. Z tłustych eintopfów, które miały nam pomóc w chłodniejsze dni, przechodzimy płynnie w potrawy pełne pierwszych wiosennych warzyw oraz innych smaków wiosny.

Zimowe zapasy powoli się kończą, ostatnie suszone grzyby lądują w zupie. Czas na wiosnę na Warmii i Mazurach. Kuchnia regionu, łącząc charakterystyczne smaki wschodu i zachodu Europy, przynosi sporo inspiracji w kwestii nowalijek i świeżych warzyw, wprowadzanych z dnia na dzień coraz bardziej do naszego jadłospisu.

W tradycyjnej kuchni obu krain regionu wiosna była czasem potraw lekkich, na ogół ubogich w mięso i grzyby. Nawet przypadająca na początek wiosny Wielkanoc nie była tu wyjątkiem. Jak zanotowała warmińska poetka Maria Zientara-Malewska, śniadanie wielkanocne nie było bogate. Jadano twarożek, masło, chleb, kilka rodzajów kucha.

Na obiad podawano gęsty ryż z masłem, jaja na twardo i suszone śliwki gotowane w cukrze. Dopiero kolacja była wystawna, na stole pojawiały się bowiem wędliny, szynki, boczek, pieczony drób.

Fot. www.dziedzictwokulinarne.pl/czlonkowie/kozia-farma-zlotna/

Wraz ze zmianami demograficznymi do kuchni regionu dołączyły smaki z Kurpi, Wileńszczyzny i Ukrainy, tworząc bogatą mozaikę smaków oraz uwypuklając cechy wspólne kuchni różnych krain. Jedną z nich jest obecność zupy szczawiowej. W kuchni regionu tradycyjnie podaje się ją wiosną, przyrządziwszy ze świeżo zebranego szczawiu. Lekko kwaskowa zupa z dodatkiem jajka pojawia się na stołach często w okresie postu.

Fot. www.dziedzictwokulinarne.pl/czlonkowie/swojskie-wedliny-milena-zalewska/

Poza szczawiem do kuchni zaczynają trafiać nowalijki w postaci rzodkiewki, sałaty czy młodej marchewki. Swój czas ma też, popularna szczególnie w zupach, kapusta. Znajdziemy ją w wielu wariacjach wiosennej zupy warzywnej, której jest podstawą, zarówno w formie świeżej, jak i kiszonej. W wersji na słodko występuje też jako zasmażka podawana do dania głównego.

Wiosna to na stołach Warmii i Mazur czas oddechu i świeżości. Wyrywamy się z tłustej kuchni zimy i zazieleniamy nasze talerze.

Fot. www.dziedzictwokulinarne.pl/restauracja-z-zielonym-piecem/